forum zespołu The Majsters

Wojtas · Gość

Ja mam takie pytanie do Huberta.
Przesłuchałem Hymn Jonasza w Wielkiej Rybie z działu download.
Dlaczego ty to tak niby-monodeklamujesz?
Nie mógłbyś tego zaśpiewać? Przecież linia melodyczna jest super oryginalna niebanalna i fajna.

I te końcówki "mnie" "grzechu" są takie jakby oddechu albo melodii zabrakło to mi się
kojarzy jak ktoś wypije nie dobre lekarstwo i jest "eeee".

A tak w ogóle to mam płytę demo i bardzo lubię jej słuchać.

Trzymam za was kciuki.

Pozdrowienia dla zespołu.

hubert · Wysłany: Czw 16:18, 13 Mar 2008 Temat postu:

No cóż, wokaliści o oryginalnym sposobie interpretacji zawsze na początku byli niedoceniani przez krytykę... Kiedyś się na mnie poznają Wink

Żeby jednak nieco się wytłumaczyć, to utwór został zarejestrowany 25 czerwca 2006, czyli blisko dwa lata temu. Cały czas pracuję i szlifuję i zmieniam Very Happy

Co nie zmienia faktu, że różne "maniery wokalne" niektórym się podobają, a innym nie.

Co do niby-melodeklamacji, to chyba dlatego tak brzmi, że chłopaki (czyt. koledzy z zespołu) kazali mi wtedy "śpiewać wyraźniej". Według nich, kiedy śpiewałem to normalnie, wychodziło coś w stylu "i doświadczyłeś dwogojiśmiecio" zamiast "i doświadczyłeś trwogą i śmiercią".

Na koniec dodam, że "Hymn w Wielkiej Rybie" w wersji płytowej będzie nieco wolniejszy i w ogóle trochę inaczej zagrany.

Pozdro!